Rozdział 26

Ten tydzień był piekłem. Podobnie jak niewiarygodnie zimna pogoda w Seattle. Zakładam szarą bluzę z kapturem, na to czarny płaszcz, do tego czarne dżinsy i czarne botki, oraz rękawiczki. A mimo tego, wciąż jestem zmarznięta na kość.

Wchodzę do szkoły, a wszyscy wokół zajmują się swoimi sprawami, jak...