Rozdział 71

Ruszyliśmy prosto do baru, mijając wszystkie spocone ciała wijące się ciasno na parkiecie.

Światła pulsowały w różnych kolorach do muzyki i nie mogłem tu usłyszeć swoich myśli. Było idealnie.

Zobaczyłem alkohol na szklanych półkach za barem. Lampy rzucały zimne światło na butelki, a ja już śliniłem ...

Login to Unlock ChaptersPromotion