Rozdział 471

Helena w końcu skinęła głową, zadowolona. "Dobrze. Pamiętaj, przez następne 48 godzin żadnych głupstw."

Wstała i podeszła do okna, patrząc na szpital po drugiej stronie miasta. W jej oczach błysnął zimny blask.

"Wkrótce wszystko, co ma rodzina Chambers, będzie nasze."

Światła w korytarzu szpitaln...

Login to Unlock ChaptersPromotion