Rozdział 135 Sebastian, Jesteś naprawdę irytujący!

"Sebastian, jesteś naprawdę irytujący." Mamrotała kokieteryjnie, prawdopodobnie dlatego, że śniła.

Głos Brooklyn był miękki i ciepły, zupełnie inny niż zwykle, delikatny i przytulny.

Sebastian spojrzał na nią z góry. Jej twarz była spokojna podczas snu, ale jej słowa były irytujące! W końcu usłysz...

Login to Unlock ChaptersPromotion