Rozdział 128 Pozwól jej się martwić raz

Budynek MBK Group, Biuro Sebastiana.

Siedział na czarnym krześle, jego biurko było zasypane dokumentami. Jego czyste palce trzymały pióro, a podpisywał swoje imię z taką siłą, że prawie przebił papier.

Lekko odwrócił głowę, a jego uderzająco przystojna twarz spojrzała przez okno, ogarniając widok ...

Login to Unlock ChaptersPromotion