Rozdział 124 Tato, czy do czegoś mnie potrzebowałeś

Dłoń Brooklyn zacisnęła się w pięść pod kocem.

"Sebastian, mówiłam ci już, że Zach i ja mamy tylko normalne relacje przełożony-podwładny."

Sebastian, bez wyrazu na twarzy, powiedział: "Skoro tak, to jak sobie z nim poradzę, nie ma nic wspólnego z tobą."

Sebastian zawsze dotrzymywał słowa, a jeśli...

Login to Unlock ChaptersPromotion