Rozdział 183

Aurora’s POV

Ból.

To pierwsze, co poczułam, zanim jeszcze otworzyłam oczy. Tępy, pulsujący ból, który rozprzestrzeniał się od tyłu mojej czaszki do krawędzi szczęki jak płynna lawa. Każdy mięsień krzyczał, a żebra paliły od wspomnienia wczorajszej chłosty. W momencie, gdy mrugnęłam i odzyskałam pr...