Rozdział 54

Grace

Po spotkaniu odciągnęłam moją asystentkę na bok i przygotowałam się do zadania pytania, które chodziło mi po głowie od jakiegoś czasu.

„Wiem, że pewnie zastanawiałaś się, dlaczego na Ziemi i w imieniu księżyca byłaś tam.”

Uśmiechnęła się. „Było... pouczające.”

Zagryzłam wargę. „W dobry sposób...