Rozdział 324 Spowiedź po upijaniu się

Victoria kurczowo trzymała się jego szyi, jej spojrzenie nieodrywające się od jego oczu. Na jego pytanie tylko zbliżyła się jeszcze bardziej, jej milczenie mówiło więcej niż słowa. Jednak w mgnieniu oka, jej szeroko otwarte oczy wbiły się w jego z taką intensywnością, że go to zaskoczyło.

"Nie oska...