Wezwanie

Helios szedł zmęczony przez ozdobne korytarze swojego pałacu, ciężar tego, co przeżył, przytłaczał go. Dzień był długi, pełen niekończących się spotkań, negocjacji, a przede wszystkim, Ermis. Musiał ugryźć się w język, żeby nie wybuchnąć wszystkimi myślami, które w tamtym momencie przychodziły mu do...