Rozdział 59: Skomplikowane

Adrian wstrzymał oddech, gdy Clara stanęła przed nim, promienna i eteryczna, jej piękno wydawało się niemal nieziemskie w miękkim świetle pokoju. Delikatna koronka i jedwab przylegały do jej ciała w sposób, który przyspieszył jego puls, i przez chwilę czuł się, jakby został porażony piorunem. Mógł z...