Rozdział 38

Rozdział 38

Przyjęcie wciąż kręciło się wokół nich, wirując śmiechem i muzyką, ale świat Colette nagle się zatrzymał, gdy drzwi ponownie skrzypnęły. Na początku nawet tego nie zauważyła. Ludzie przychodzili i odchodzili przez całą noc, niekończący się strumień gości oferujących gratulacje, komplemen...