Rozdział 177

„Jak się trzymasz?” zapytał Gabriel z kąta kuchni.

Minęło kilka dni od mojej wizyty u lekarza. Czułam się znacznie lepiej. Julian i ja pisaliśmy do siebie codziennie, a raz rozmawialiśmy przez telefon. To było jak początek związku – szeptane rozmowy i poranne wiadomości. Podobało mi się to. Sprawia...