Błyskawiczne Małżeństwo: Żona, Która Wstrząsnęła Wysokimi Sferami

Pobierz <Błyskawiczne Małżeństwo: Żona,...> za darmo!

POBIERZ

Rozdział 3 Dotyk uzdrowienia

"Refleksy jak błyskawica." Głos mężczyzny był niezwykle zimny. "Więc jesteś Megan Rice?"

Anna spojrzała w górę. Mężczyzna miał bladą skórę i obojętny wyraz twarzy. Jego przenikliwe oczy przesunęły się po niej, wywołując przytłaczające poczucie zastraszenia.

William Sterling!

Anna zdała sobie sprawę, że wziął ją za Megan.

Zanim zdążyła wyjaśnić, William nagle jęknął, chwytając się za głowę, podczas gdy duże krople potu spływały mu po czole.

Anna odskoczyła, unosząc ręce obronnie. "Nie dotknęłam cię."

Co się działo? Czy ktoś próbował ją wrobić?

William czuł, jakby tysiące igieł przebijały mu mózg. Jego sparaliżowane nogi, zwykle pozbawione czucia, teraz piekły, jakby pod skórą pełzały ogniste mrówki.

Zgrzytając zębami, spojrzał na Annę przez przekrwione oczy i z trudem mówił. "Lekarstwo!"

"Co?"

Anna ostrożnie pochyliła się do przodu, ale William złapał ją za ramię z zaskakującą siłą i krzyknął: "Mówiłem, lekarstwo!"

Jego dłoń była lodowata. Anna nagle zdała sobie sprawę, że coś jest poważnie nie tak.

Złapała go za nadgarstek, aby sprawdzić puls i stwierdziła, że jest niebezpiecznie nieregularny.

"To poważne," wykrzyknęła.

Ledwie to powiedziała, zauważyła, że William zamknął oczy i stracił przytomność.

Sytuacja była krytyczna. Anna otworzyła swoją torbę, wyjęła srebrne igły i wbiła je w głowę Williama.

Z trzaskiem filiżanka roztrzaskała się o podłogę za nią, a zaraz potem rozległ się krzyk służącej.

"Pomocy! Ktoś pomocy! Pan Sterling stracił przytomność!"

Słysząc zamieszanie, Alexander Sterling i jego żona Victoria pospiesznie zeszli na dół, wspierając starszą Irene Sterling między sobą.

"William! William! Co się z nim stało?" Głos Irene drżał, gdy zobaczyła głowę swojego wnuka pokrytą cienkimi srebrnymi igłami. "Przestań! Kim jesteś?"

Służąca szybko wyjaśniła: "Pani Sterling, to ta dziewczyna z rodziny Rice."

"Absurd!" Irene uderzyła laską z czerwonego drewna o podłogę, wściekła. "Masz przynieść szczęście przez małżeństwo, a nie wbijać w niego igły! Zabierzcie ją stąd!"

"Zabierzcie ją! Natychmiast!" Alexander gorączkowo machał na służących. "Szybko!"

"Jeśli nie chcecie, żeby umarł, nie przeszkadzajcie," powiedziała Anna spokojnie, nie podnosząc wzroku, kontynuując swoją pracę.

Jej słowa zszokowały wszystkich. Po chwili Irene rozejrzała się nerwowo. "Gdzie jest lekarz? Czy ktoś wezwał doktora Thompsona?"

"Matko, proszę, uspokój się," Alexander zwrócił się do Irene, mówiąc łagodnie. "Doktor Thompson jest w drodze."

Obrócił się, by krzyknąć na służących. "Co tak długo trwa? Sprawdźcie!"

"Jest tutaj! Jest tutaj! Doktor Thompson przybył!"

Tłum rozstąpił się, gdy wbiegł siwowłosy doktor Thompson. Zamilkł, gdy zobaczył Williama pokrytego igłami jak jeżozwierz.

W tym momencie Anna wbiła ostatnią igłę i wyprostowała się. "Sytuacja była krytyczna. Musiałam użyć akupunktury."

"Znasz się na medycynie?"

"Jeśli coś się stanie Williamowi, sprawię, że ty i twoja rodzina gorzko tego pożałujecie!" Alexander spojrzał na nią groźnie.

Anna rzuciła mu zimne spojrzenie. "Czy znam się na medycynie, czy nie, powinno ocenić to ktoś, kto się na tym zna."

"Jak śmiała. Pożałujesz tego!"

Alexander prychnął, jego oczy były pełne wrogości.

Spojrzał na Richarda Thompsona. "Doktorze Thompson, proszę zbadać Williama i powiedzieć nam, co się stało."

Pokój zamilkł, gdy wszystkie oczy zwróciły się na Richarda.

Richard przyłożył stetoskop do klatki piersiowej Williama, uważnie słuchając jego bicia serca, a następnie delikatnie zbadał jego głowę. Jego oczy rozszerzyły się ze zdziwienia, gdy zobaczył srebrną igłę wbita prosto w czubek głowy Williama.

„Ten punkt akupunktury to miejsce, gdzie zbiegają się ścieżki nerwowe ciała. Niewielu praktyków potrafi manipulować nim z wymaganą precyzją,” Richard zwrócił się do Anny z prawdziwym podziwem. „Młoda damo, twoje umiejętności medyczne są naprawdę wyjątkowe.”

„Pani Sterling, proszę się nie martwić. Umiejętności medyczne tej pani przewyższają nawet moje. Pan Sterling wkrótce się obudzi.”

„Czy jesteś pewien?” zapytała niespokojnie Irene.

Richard skinął głową z pewnością. „Oczywiście.”

Wskazał na głowę Williama. „Ten punkt akupunktury jest niezwykle wrażliwy. Niewłaściwa manipulacja mogłaby spowodować poważne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego. Ale technika tej pani jest niezwykła. Musiałaś studiować medycynę od młodości. Mogę zapytać, kto był twoim nauczycielem?”

„Jest pan zbyt uprzejmy,” odpowiedziała skromnie Anna. „Po prostu czytałam trochę książek medycznych w wolnym czasie.”

Widząc, że nie chce rozwodzić się na ten temat, Richard nie naciskał dalej.

„Pani Sterling, proszę być spokojna. Z kondycji pana Sterlinga wynika, że wkrótce odzyska przytomność.”

Richard był wysoko opłacanym dyrektorem medycznym Sterling International Medical Center, znanym ze swoich wyjątkowych umiejętności medycznych, i Irene ufała jego ocenie.

Mimo to nie mogła się powstrzymać od pytania: „William rani się podczas każdego omdlenia. Zastanawiam się, czy tym razem...”

„Pani Sterling, nie ma powodu do obaw,” Richard wskazał na igły w głowie Williama. „Ten punkt akupunktury może złagodzić ból nerwowy. Tym razem powinno być dobrze.”

Słysząc to, Irene w końcu całkowicie się odprężyła. „Przenieście Williama do jego sypialni.”

Po wydaniu tych instrukcji, zwróciła się do Richarda z podziękowaniem. „Dziękuję, że przyszedłeś tak szybko.”

„To dla mnie przyjemność, proszę pani. Choroba Williama jest osobliwa. Dopóki nie wyzdrowieje, zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc.”

Richard podał wtedy Annie wizytówkę. „Mam nadzieję, że znajdziesz czas, żeby omówić stan pana Sterlinga ze mną.”

Anna wzięła wizytówkę i włożyła ją do torebki. „Bardzo chętnie.”

„Świetnie!” Richard skinął głową z uznaniem. „Nie mogę się doczekać naszego kolejnego spotkania.”

Irene spojrzała na Annę z rosnącą aprobatą. Ta dziewczyna była prawdziwym błogosławieństwem. Małżeństwo Williama z nią mogło rzeczywiście rozproszyć jego nieszczęście i przynieść nową nadzieję.

Wzięła Annę pod ramię i powiedziała: „Chodź, pójdziemy na górę sprawdzić, co z Williamem.”

Nagła zmiana postawy Irene zaskoczyła Annę, ale posłusznie podążyła za nią na górę.

Za nimi Alexander patrzył z niedowierzaniem. „Ona naprawdę zna się na medycynie?”

Victoria uszczypnęła go mocno, sycząc: „Nadążaj!”

Alexander zmarszczył czoło, wciągając powietrze. „Kochanie, jesteś zbyt brutalna.”

„Czy nie mówiłeś, że Rice to tylko ładna buzia bez mózgu, że będzie tylko ozdobą? Co to za umiejętności medyczne?”

Victoria spojrzała na niego groźnie. „Ostrzegam cię, jeśli naprawdę wyleczy Williama, to będziesz miał ze mną do czynienia!”

„Spokojnie, kochanie. Przeprowadziłem dokładne śledztwo. Skąd mogłem wiedzieć, że ma umiejętności medyczne?” protestował Alexander. „Znacie stan Williama. Najlepsi specjaliści na świecie nie mogli go wyleczyć. Co ta dziewczyna mogłaby zrobić?”

Victoria rzuciła mu ostatnie groźne spojrzenie. „Rozliczymy się z tym później!”

Po tych słowach pospieszyła na górę, Alexander tuż za nią.

W sypialni William leżał spokojnie. Irene patrzyła na niego i westchnęła z ulgą.

Zwróciła się do Anny, jej oczy wyrażały ciepło. „Dziękuję. To pierwszy raz, kiedy William odpoczywa tak spokojnie po ataku. Wszystko dzięki tobie.”

Irene wzięła Annę za rękę. „Teraz, gdy jesteś tutaj, traktuj to miejsce jak swój dom. Jeśli czegoś potrzebujesz, po prostu powiedz.”

Victoria, która właśnie przyszła, zobaczyła ciepłe podejście Irene do Anny i szybko wtrąciła: „Mamo, jeszcze nie wysłaliśmy prezentów ślubnych, o które prosiła rodzina Rice.”

Jej słowa natychmiast zamroziły atmosferę w pokoju.

Poprzedni rozdział
Następny rozdział