Zakazany Seks: Kochanek Zemsty Prezesa

Unduh <Zakazany Seks: Kochanek Zemsty...> gratis!

UNDUH

Rozdział 1

"Będę w Brightonfield za trzy godziny. Czy nie powinnaś mnie odebrać z lotniska?"

Makijaż Catherine Levin był nieskazitelny, a jej czerwona sukienka bez pleców prowokacyjnie przylegała do ciała. Tkanina podkreślała jej pełne piersi, smukłą talię i zaokrąglone biodra.

W momencie, gdy weszła do VIP-owskiego saloniku na lotnisku, jej uderzająca uroda natychmiast przyciągnęła każde spojrzenie w pokoju.

Ignorując rozgrzane spojrzenia wokół siebie, kontynuowała rozmowę telefoniczną. "Nie opowiadaj mi takich rzeczy. Właśnie szłam na zakupy..."

Zanim dokończyła zdanie, subtelnie się uśmiechnęła, kończąc rozmowę, a jej wzrok precyzyjnie skierował się na mężczyznę siedzącego po drugiej stronie pokoju.

Jego rysy były wyrafinowane i doskonałe, a cała jego postać emanowała wrodzoną, chłodną autorytetem, której nie dało się zignorować.

Philip Foster, dziedzic ogromnej fortuny rodziny Fosterów i wujek obecnego chłopaka Catherine, Jamesa Westa.

Catherine ruszyła prosto w jego stronę, a jej uśmiech stawał się coraz bardziej promienny z każdym krokiem.

Jej bezwstydne intencje sprawiły, że obserwatorzy natychmiast zrozumieli jej cel.

Gdy tylko się zbliżyła, młody mężczyzna szybko wstał, blokując jej drogę. "Przepraszam, mój szef pracuje," powiedział z wprawą, sugerując, że to częsta sytuacja dla jego pracodawcy.

"Naprawdę?" Catherine lekko opuściła wzrok, omiatając mężczyznę, który nadal skupiał się na swoim laptopie, ale na jej ustach pojawił się uwodzicielski uśmiech.

Pochyliła się bliżej do mężczyzny blokującego jej drogę i prowokacyjnie szepnęła, "Ale nie przyszłam tu dla twojego szefa. Przyszłam dla ciebie."

Jej palce delikatnie przesunęły się po wzorze jego garnituru, a ciepły oddech musnął jego twarz.

Młody asystent, przyzwyczajony do radzenia sobie z różnymi sytuacjami dla swojego szefa, zarumienił się na oczywiste flirtowanie Catherine.

Nieporadnie zrobił krok w tył, próbując zachować spokój, i wyjąkał, "Ja... ja cię nie znam."

Choć był biegły w odwracaniu uwagi wielbicieli swojego szefa, kompletnie nie radził sobie, gdy chodziło o niego samego.

Catherine cicho się zaśmiała, zwracając uwagę na Philipa.

Nietypowe zachowanie Alexa w końcu spowodowało, że Philip podniósł wzrok, spotykając spojrzenie Catherine. Zamarł na chwilę, po czym szybko odzyskał spokój i chłodno odwrócił wzrok.

Pomimo jego chłodnej i zdystansowanej postawy, Catherine nie była ani trochę zastraszona.

Z gracją wyciągnęła wizytówkę z torebki, pochyliła się, by wsunąć ją do kieszeni garnituru Philipa, i słodko zapytała, "Chciałbyś się poznać?"

Gdy się pochylała, jej czarujące krągłości stały się jeszcze bardziej widoczne.

"Nie jestem zainteresowany," odpowiedział chłodno Philip.

"To nic," Catherine spotkała jego lodowate spojrzenie odważnymi, uwodzicielskimi oczami, "Moje zainteresowanie wystarczy za nas oboje."

Dopiero gdy karta całkowicie zniknęła w kieszeni Philipa, wyprostowała się.

Podeszła do Alexa, który właśnie odzyskał spokój. Jej spojrzenie zdawało się go zahaczyć, gdy zapytała, "Chciałbyś... wymienić się numerami telefonów?"

Nie czekając na odmowę Alexa, Catherine już wyciągnęła rękę, delikatnie obejmując jego dłoń trzymającą telefon, i bez wahania wyciągnęła go z jego uścisku.

Jego umysł stał się pusty, całkowicie tracąc zdolność do oporu, gdy Catherine nie tylko wzięła jego telefon, ale i odblokowała go swoimi palcami.

Catherine szybko dodała go jako znajomego na Facebooku, wybrała swój numer, a następnie zwróciła telefon z zadowolonym uśmiechem. "Dziękuję. Jeśli twój szef cię za to zwolni, zadzwoń do mnie. Może mogłabym... wstawić się za tobą."

Mówiąc to, jej spojrzenie miało figlarny błysk skierowany w stronę Philipa.

Choć nie mogła bezpośrednio zdobyć kontaktu do Philipa, posiadanie danych jego asystenta pozwoliłoby jej pośrednio dowiedzieć się o nim więcej.

Gdy Catherine w końcu usiadła po drugiej stronie saloniku, Alex zwrócił się do swojego szefa z zakłopotaniem, a jego oczy były pełne bezradności.

Philip tylko rzucił okiem na Alexa, nic nie powiedział i wrócił do raportu na swoim laptopie, traktując całe spotkanie jako nieistotne zakłócenie.

Catherine siedziała na swoim miejscu, opierając podbródek, obserwując Philipa intensywnie.

Dziwnie, poczuła, że jej gardło wyschło.

Przypomniała sobie, jak miała siedemnaście lat i była szaleńczo zakochana w Philipie.

Wtedy, dopiero po wielokrotnych prośbach jej rodziców, matka Philipa niechętnie zgodziła się, aby Philip został jej korepetytorem.

W końcu, w elitarnych kręgach, był znany ze swojej inteligencji i erudycji.

Podczas jednej lekcji, gdy pomagał jej rozwiązywać pytania egzaminacyjne, nieśmiało zapytała: "Panie Foster, moja przyjaciółka bardzo pana lubi. Chciała, żebym zapytała, jakie dziewczyny pan lubi."

Philip przejrzał jej kiepską wymówkę i bezlitośnie odpowiedział: "Na pewno nie kogoś takiego jak ty."

To upokorzenie szybko skłoniło ją do poproszenia o innego korepetytora.

Teraz jej celem był Philip—obecny CEO Nova Pharmaceuticals, jednej z trzech największych grup farmaceutycznych na świecie, z interesami obejmującymi farmaceutyki, modę, hotele i rozrywkę.

Obawiała się, że może ją rozpoznać, ale te obawy okazały się niepotrzebne. Minęły lata, a jej wygląd przeszedł subtelne zmiany i staranne stylizacje, sprawiając, że była prawie nie do poznania.

Co ważniejsze, jak mógłby mężczyzna na szczycie władzy, stale otoczony pięknymi kobietami, pamiętać dziewczynę, która nigdy naprawdę nie przyciągnęła jego uwagi?

Gorzki uśmiech pojawił się na pięknej twarzy Catherine, jej serce wypełnione było bólem.

Nie chciała mieć nic wspólnego z Philipem. Ale dług krwi sprzed siedmiu lat palił jej serce codziennie—Charlotte Wilson poprowadziła ludzi, aby ukraść formułę leków jej rodziny i brutalnie zamordowała jej ojca.

Jej matka uciekła z nią, ale została zmuszona do krawędzi klifu, spadając z samochodem do zimnej wody morskiej.

Aby ją uratować, matka użyła ostatnich sił, aby wypchnąć Catherine przez okno, podczas gdy sama zatonęła w ciemności...

Ci ludzie uwierzyli, że Catherine utonęła i odeszli.

Początkowo planowała użyć narzeczonego Charlotte, Jamesa, do zemsty, ale James okazał się bardziej bezużyteczny niż się spodziewała.

Aby sprawić, że Charlotte zapłaci za dług krwi, Catherine potrzebowała wsparcia bardziej potężnego niż rodzina Wilsonów—rodzina Fosterów.

Podczas wsiadania do samolotu, Catherine i Philip byli na tym samym locie.

"Widziałam twój profil—nazywasz się Alex Grey, prawda?" Catherine spojrzała prosto na Alexa, rozświetlając uśmiechem.

Widząc jej nieskrywaną uwagę, Alex poczuł się trochę przestraszony.

Gdy Catherine mówiła, jej odważny wzrok okazjonalnie przesuwał się w stronę Philipa obok niej.

Ale Philip pozostał zimny i obojętny, nawet na nią nie spojrzał.

Zauważając starszego pana siedzącego obok Philipa, Catherine natychmiast zmieniła strategię.

Podeszła do staruszka, mrugając niewinnymi oczami, i poprosiła: "Proszę pana, czy mógłby pan zamienić się ze mną miejscami? Pokłóciłam się z mężem..."

Lekko przechyliła głowę w stronę Philipa, "On teraz mnie ignoruje. Chciałabym usiąść obok niego i spróbować... pogodzić się."

Staruszek spojrzał na lodowaty wyraz twarzy Philipa i uśmiechnął się ze zrozumieniem.

"Oczywiście, moja droga." Wstał, delikatnie poklepując ramię Philipa jak kochający starszy. "Młody człowieku, mężczyźni powinni być bardziej wyrozumiali. Nie bądź zły na swoją żonę. Szkoda byłoby stracić tak piękną żonę!"

Catherine usiadła triumfalnie obok Philipa, który w końcu spojrzał na nią zimno. "Powiedziałem ci, że nie jestem tobą zainteresowany."

"Ale ja ci powiedziałam, że moje zainteresowanie tobą wystarczy," odpowiedziała Catherine z całkowitą obojętnością.

Philip pozostał niewzruszony, "Mam dziewczynę."

"To tylko dziewczyna, nie żona," odparła Catherine, pochylając się bliżej niego, jej pełne piersi ocierając się o jego ramię.

Jej oddech muskał jego szyję, gdy intymnie powiedziała: "Poza tym, nie próbuję cię odebrać twojej dziewczynie. W końcu, interesuje mnie tylko twoje ciało."

Bab Selanjutnya